Nawigacje rodem z przyszłości

Producenci nawigacji samochodowych robią co w ich mocy, by uatrakcyjnić swoje produkty i przyciągnąć nowych klientów. Wiele dodawanych przez nich do urządzeń dodatków na dłuższą metę jest nieprzydatna, inne z kolei mogą zdecydowanie poprawić funkcjonowanie samochodowych nawigacji. Wiele udogodnień jest dopiero w fazie testów i na wprowadzenie ich do produkcji trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, jednak w niektórych przypadkach warto uzbroić się w cierpliwość. Już niebawem nawigacją będzie można zarządzać za pomocą komend głosowych. Niektóre modele już rozpoznają proste komendy, ale niestety nie rozumieją jeszcze języka polskiego.

Jednak głosowe sterowanie samochodową nawigacją znacznie uprości korzystanie z tych urządzeń. Nie trzeba będzie poświęcać czasu przed wyjazdem na wprowadzenie i wyszukania docelowego adresu albo prosić pasażera o pomoc. Wystarczy, że w takcie jazdy uruchomimy urządzenie i wypowiemy adres, a nawigacja wyznaczy trasę. Inną ciekawą opcją jest przekazywanie na ekran nawigacji obrazu z kamery zamontowanej z przodu auta. Wyznaczona trasa nałożona jest na obraz rzeczywisty rejestrowany przez kamerę.
Wpis zawdzięczamy: