Korzystanie z nawigacji podczas jazdy na rowerze, zwłaszcza w trudnym terenie na leśnych duktach czy górskich szlakach, jest utrudnione. Rower jest niestabilny, więc odczytanie jakichkolwiek informacji z wyświetlacza zamontowanej na rowerowej kierownicy nawigacji może być bardzo trudne. Rozwiązaniem może być urządzenie o nazwie Hammerhead. Jest to nakładka na kierownicę w kształcie litery T. Tradycyjnie występujący w nawigacjach ekran zastąpiono tutaj kolorowymi diodami.
Jeżeli mamy skręcić w prawo, zapalają się diody na prawym ramieniu urządzenia, jeżeli w lewo – tłumaczenie uwierzytelnione aktów notarialnych analogicznie – na lewym. Kolorowe diody na pionowej belce urządzenia podpowiadają odległość do skrętu. Informacje o trasie urządzenie to czerpie ze smartfona. Oba urządzenia należy ze sobą połączyć a następnie zaplanować trasę w aplikacji na smartfonie. Później możemy go schować do plecaka a Hammerhead pokieruje nas wybraną trasą. Trzeba przyznać, że to proste w konstrukcji urządzenie może być rewolucyjne jeżeli chodzi o rowerowe nawigacje. Obecnie na jednym z serwisów crowdfundingowych trwa zbiórka pieniędzy na uruchomienie produkcji nawigacji.
Wpis zawdzięczamy: